poniedziałek, 5 grudnia 2011

Kochani,

dziękujemy wam serdecznie za modlitwy. Czekamy na operację Aleksa już cały tydzień, powoli ogarniał nas smutek ale przez cały czas wierzyliśmy, że to Boży Plan. Po niedzielnych nabożeństwach i Waszym wstawiennictwie: radosna nowina - Aleks będzie jutro operowany.


Pan Bóg zna nas dogłębnie i wie, że operacja w zeszłym tygodniu byłaby dla nas bardzo dużym obciążeniem. Wtedy jeszcze tego nie rozumieliśmy. Po tygodniu czekania, ćwiczenia się w cierpliwości jest czymś radosnym daje nadzieję a tej pory jawiła nam się jako kara.

"Nie ma za trudnych spraw,
nie ma zbyt błahych też dla Ciebie, Panie"


módlmy się o lekarzy, którzy będą operować bez przerwy przez kilkanaście godzin
o małego Aleksa by dzielnie zniósł trudy operacji, i czas po niej
o siłę przetrwania dla rodziców
o pomyślne zakończenie operacji

Wszystkie gorące serca, prosimy o modlitwę i post w czasie trwania operacji. Wołajmy razem do Pana 

"Ja wiem, że wszystko jest możliwe,
że nie ma rzeczy bez znaczenia,
dlatego modlę się do Ciebie, dobry Panie."


Aleks z misiem Zdzisiem :)

Brak komentarzy: